Na uroczysty podwieczorek z okazji nadejścia wiosny Wilk postanawia upiec szarlotkę. Cóż, skoro zupełnie nie zna się na kuchni? Rusza więc do lasu z nadzieją, że znajdzie kogoś, kto mu pomoże. I kogóż to spotyka? Czerwonego Kapturka, Babę-Jagę, Królewnę Śnieżkę? Okazuje się, że aby upiec szarlotkę według przepisu ciotki Róży, trzeba najpierw przeżyć mnóstwo przygód. Drugiego takiego wilka ze świecą szukać. Był na Marsie i w amazońskiej dżungli, grywa w piłkę, piecze wyborną szarlotkę, a na dobranoc czyta zającowi historie o dzielnych rycerzach. Mimo że znają i uwielbiają go już 2 000 000 dzieci na całym świecie (seria „Przygody Wilka” jest już popularna w 20 krajach!), nie czuje się gwiazdą. Żyje sobie spokojnie w Dalekim Lesie. Znacie go?